Twoje rzęsy mówią: dość! Jak je ratować?

Przyznaj to szczerze- malujesz je codziennie tuszem do rzęs, czasem (a może często?) wodoodpornym, w ciągu dnia zdarza Ci się skubać rzęsy i pocierać oczy, a wieczorem trzesz zawzięcie powieki żeby usunąć te pokłady tuszu do rzęs i całą rzeszę kosmetyków nagromadzonych na Twojej powiece? Twoje rzęsy stają się zatem skrajnie wyczerpane. Wkrótce zaczną się odbarwiać, łamać, tracić kolor i przerzedzać. Co robić? Spieszymy z poradą.

Dlaczego chorują?

Oprócz wspomnianych wyżej mechanicznych zabiegów wyniszczających rzęsy na ich niekorzyść działają również szkodliwe czynniki atmosferyczne: wiatr, silne słońce czy mróz oraz drastyczna zmiana temperatury- wchodzenie do zimnych i ciepłych pomieszczeń na zmianę- tego nie lubi ani Twoja skóra, ani włosy ani oczywiście rzęsy.

Zaskakujące jest to, że wiele preparatów do makijażu zawiera bardzo silne związki chemiczne wyniszczające rzęsy a niekiedy nawet powodujące reakcje alergiczne. Kupuj kosmetyki z głową i uważnie czytaj ich skład. Dobrze byłoby, gdyby były jak najbardziej naturalne i przebadane pod kontrolą nie tylko dermatologów, ale również okulistów.

Kobiety noszące szkła kontaktowe są bardziej narażone na uszkodzenie swoich rzęs, ponieważ zakładając i wyjmując soczewki zaginają przy tym włoski, które zaczynają się łamać i odkształcać.

Zła dieta jest kolejnym czynnikiem działającym na niekorzyść Twoich maleńkich włosków wokół oczu. Wpływa ona przecież na cały organizm. Gillian McKeith ma rację twierdząc, że „jestes tym co jesz”. Przekłada się to na całe ciało, w tym również na włosy, rzęsy i paznokcie.

Warto wspomnieć, że rzęsy nie lubią również stosowania niektórych leków. Wiadomo, że przy silnych, skomplikowanych chorobach jest to nieuniknione. Jeśli jesteś jednak tylko przeziębiona nie pędź od razu do apteki po jak najsilniejsze lekarstwa i nie faszeruj się chemią. Spróbuj naturalnych leków i składników.

Przedłużanie rzęs i sztuczne rzęsy. O tak. Piękny efekt, ale śmiercionośny dla rzęs. Nosiłaś kiedyś tipsy na paznokciach? Pamiętasz jak wyglądały później Twoje własne po zdjęciu z płytki sztucznych paznokci? Tak samo wyglądają Twoje rzęsy po wszelkich zabiegach doklejania i doczepiania obcych ciałek.

Jak je ratować?

Kup odżywkę do rzęs. To bardzo prosty i nieskomplikowany sposób oszczędzający czas i pieniądze, które wydałabyś w salonie kosmetycznym. Używane raz dziennie preparaty wnikające głęboko w cebulki rzęs naprawiają je niejako już „od korzenia” czyli od samego wnętrza. W swoim składzie zawierają szereg drogocennych składników odżywiających i regenerujących. Do tych najcenniejszych składników należą olejki owocowe oraz ekstrakt ze skrzypu polnego lub świetlika lekarskiego (Euphrasia officinalis). Kuracja jest długa (około 60-90 dni) ale cierpliwość się opłaca, gdyż efekty są spektakularne, a Twoje rzęsy wyglądają … sprawdź sama!

Przeczytaj także